czwartek, 29 sierpnia 2013

Rozdział 10 ♥

* Oczami Ally *
Własnymi oczami ujrzałam Austina. W pierwszym momencie pomyślałam , że to sen. Uszczypnęłam się i ogarnęłam . Szybko wystraszyłam się po tym jak zobaczyłam mego chłopaka na  ziemi. Me serce radowało i smuciło się na raz. Dziwne uczucie. Zawołałam Jess , która pomagała mi obudzić Austinka.
- Kochanie , kochanie wstawaj proszę Cię . - zostawiłam na jego ustach namiętny pocałunek.
Nic nie pomagało , więc zadzwoniłem na pogotowie. Po 15 minutach była już u nas karetka. Zabrali Austina , a ja szybko się pobiegłam przebrać . Wybrałam zestaw ubrań , który kupiłam już dawno na zakupach z Trish. A wyglądał on tak :
Torebkę dostałam dziś od mojej ukochanej siostrzyczki. Schowałam do niej najpotrzebniejsze rzeczy takie jak : telefon , chusteczki , błyszczyk ,  klucze i nasze zdjęcie z Austinem. Zrobiliśmy je sobie jak byliśmy razem w parku.
Gdy byłam już całkowicie gotowa, zapukałam do pokoju Jess i poinformowałam , że możemy już jechać. Zeszłyśmy na dół i wsiadłyśmy do auta mojego taty. Jessica prowadziła samochód , bo miała już prawko. Płakałam całą drogę , bałam się że mogę go stracić. Po 10 minutach obie znalazłyśmy się już na szpitalnym korytarzu. Ujrzałam pierwszego lepszego lekarza i podbiegłam w jego stronę.
- Dzień dobry panie doktorze.  Co z moim chłopakiem Austinem Moonem ? - zdruzgotana zapytałam.
- Lekki wstrząs mózgu , straszne osłabienie organizmu i dużo siniaków na ciele. - odpowiedział mi lekarz
- A mogę do niego  teraz wejść ? - zapytałam
- Tak , pewnie. Jest w sali 16. - usłyszałam głos lekarza i od razu pobiegłam do Austinka.
Otworzyłam drzwi i ujrzałam mego brązowookiego blondaska , faktycznie wyglądał fatalnie , ale był szczęśliwy gdy mnie ujrzał.
- Hej kochanie. Jak się czujesz ? Tęskniłam za tobą . - wtuliłam się w niego.
- Hej myszko. Już lepiej , ja też tęskniłem. Nie wiesz jak to jest spędzić prawie 4 dni w ciemnej , zimnej piwnicy bez jedzenia i picia. Bałem się , że mogę cię stracić. - odpowiedział , po czym pocałował mnie w czoło.
- Jesteś taki słodki, szkoda tylko że nie wystąpiliśmy w kawiarni. - trzymaliśmy się za ręce i przegadaliśmy tak do rana. Później Austin powiedział mi , żebym poszła do domu się wyspać , co też nie chętnie zrobiłam . Nie lubiłam się z nim rozstawać , nawet na chwilę.

* Oczami Austina *
Spędziłem fantastyczną noc. Strasznie się stęskniłem za moją księżniczką. Mam nadzieję , że szybko wyjdę ze szpitala , wnet urodzinki Ally. Chcę urządzić jej fantastyczną imprezkę. Chwilę po tym jak wyszła Ally sam usnąłem , ponieważ byłem strasznie zmęczony. Później wpadli do mnie Charlie i Thomas. Poinformowali mnie o tym , że biorą ślub i że zostanę wujkiem. Oczywiście bardzo się z tego ucieszyłem , pogratulowałem im , a później zadzwoniłem i opowiedziałem o tym Ally. Umówiłem się z nią na jutro , ponieważ wychodzę ze szpitala.

-------------------------------------
Siemka ;3 Jest nowy rozdział , choć w zasadzie nic się w nim nie dzieje . Następny rozdział będzie w poniedziałek jak wrócę z rozpoczęcia roku . Szkoda , że już szkoła ;( No , ale nic . Teraz , abym do świąt. Tak , więc życzę Wam powodzenia w szkole , trzymajcie się i czekajcie cierpliwie na nowy rozdział. A teraz tradycyjnie piosenka :
 
~ Do następnego , Agata ♥

1 komentarz:

  1. Cudowny rozdział! :D
    Czekam na next :) Przypomniałaś mi o szkole :( Powodzenia <3

    OdpowiedzUsuń